wtorek, 31 lipca 2007

harry potter i zakon feniksa - wrażenia z filmu

Książka lepsza.

2 komentarze:

Shann pisze...

Hehe to sie rozpisalas... ;* wyczuwam w Twoim poscie pewna nutke urazy

Margaret pisze...

uraz to ja mam do twórców filmu, ale jakbym miała opowiadac to bym się musiała znów rozpisać;P