Wypozyczyłam, zaczęłam czytać i sie wciągnełam, 2.5 h i koniec :) Czytało się rewelacyjnie i teraz szukam 2 cześci moze ktos ma?
A Kłamca o czym, hmm o bogach dawnych, nowych i aniołach tych niebieskich, co to wcale takie niewinne nie są.
Ocalony po szturmie na Valhallę Loki – adoptowany syn Odyna, patron oszustów i zdrajców – postanawia przystać do zwycięzców i staje się anielskim chłopcem na posyłki.
Czyta sie lekko i przyjemnie :)
Były anioły to wzięłam sie za diabły i tak jestem w srodku Baśni Średniowiecznej- nie wiem zatem do konca co dalej, na razie ciekawie tylko te diabły takie matołki, prawdziwa władze jak na razie sprawuje czarownica i Wielki Ojciec Kurator- sługa bozy a gorszy chyba niz sam lusyfer, król słaby, królowa wiedzma- ksiażątko liche i marne, księzniczka1 rozpustnica, druga- jedyna madra do zakonu idzie w opiekę Matki Joanny od Aniołów, co to sie z diabłami zabawia . Cała plejada gwiaz , ide czytac dalej....
czwartek, 7 lutego 2008
Anioły i Demony- wcale nie Dan'a
Autor:
Margaret
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz