Wczoraj:
Wstalam, odśnieżylam samochód, ruszyłam do pracy, dojechałam, pracowałam, wyjechałam, znalazlam Gosię pod magnolią, pojechałyśmy do mnie, przywitałyśmy się z michałem, wymyśliliśmy trasę w pieniny, odwiozłam gosię, wróciłam do domu, pograłam w wiedzmina, poszłam spać.
Dziękuję za uwagę!
czwartek, 29 listopada 2007
dzień z życia Ani
Autor:
Shann
o
22:38
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
hmmm konkurujesz ze mną
Ale Ty jestes bardziej analityczna, a ja wyrazam moje wewnętrzne ja :) hehe matko ale pitole
A no tak, bo jestem analitykiem kreatywnym w koncu :D
Prześlij komentarz