piątek, 1 lutego 2008

zakupoholiczka

Znowu czuje ze mnie dopada głód bo dawno nie kupiłam zadne ksiazki, a tyle w planie ( ps czy harry zawsze bedzie taki drogi czy moze ta cena kiedys spadnie). hmm no i chodza za mna te torebki a tu trzeba byc silnym i sie nie dac , nie ulegac własnym słabością.
Tak i np wiem, że Michała nie bardzo to interesuje, ale cóz ja moge, kobieta w koncu jestem ( masakra z tym pedem zakupowym). Eh cięzkie to życie...

7 komentarzy:

Michał pisze...

Hmmm. Tymi torebkami bym się zaczął troszkę martwić na Twoim miejscu. W moim świecie torebki nie chodzą, a już na pewno nie za ludźmi...

Shann pisze...

jakto?

Michał pisze...

No poważnie.

Margaret pisze...

hmm a za mną chodzą- Michał to może ja faktycznie z innego świata jestem ;)

Michał pisze...

Nie no. To w końcu mnie UFO przyniosło;)

Shann pisze...

wlasnie!

Margaret pisze...

o jacy zgodni :P